pan miasta, nikt nie widział jego twarzy, cały czas chodzi w masce. Po mieście porusza się w złotej karecie z szalonym woźnica (Z drogi śledzie!). Bez przerwy nęka wszystkich swoimi dziwacznymi podatkami. Bezlitosny dla cudzoziemców.
przyjaciel Azzura z dawnych lat. Rzadko widywany, głowny dowódca wojska w mieście.
szef floty miasta Czarnoziem. Hulaka i odważny człowiek. Mimo złej sławy swojego zwierzchnika cieszy się sympatią wielu marynarzy.
karczmarz wsi Łacha (leżacej najbliżej miasta). Gruby wesoły człowiek z wąsami (cieszy sie z głupoty jadących do tego bluźnierczego miejsca).
znany alchemik i zielarz, od roku nie widywany, krąża plotki, że nie żyje a w jego domu przy Zegarowej mieszka wampir.
Goryl Jarosza, zabity okrutnie.
Starszy pan zawsze z dziwnym uśmiechem na końskiej twarzy. Często zbiera krew różnych zwierząt tłumacząc się produkcją kaszanki.
gnom, bez przerwy trzymający palce w nosie by go powiększyć. Cierpi na gnomski katar lecz ma niesłychane znajomości. Nie wiadomo dla kogo pracuje (nie wie nawet Naba, a może nie chce powiedzieć?). Jest niesłychanie nerwowy.
ochroniarz Nochala, cichy poł-elf. Zawsze ze spokojem znosi obelgi innych.
kieszonkowiec, widywany w Ciernistej. Przebiegły, zawsze obserwuje ludzi, sprawia mu to przyjemność.
kulawy włamywacz, wesołek.
wielki, niezwykle silny murzyn, syn słynnego boksera i wyławiacza pereł Belfegora Bahedeta. Zawsze ma przy sobie ogromny skimitar, na którego widok nawet strażnikom zaczynają drżeć nogi.
hindus w turbanie i sutannie, wróży z kart. Zawsze można go spotkać na ulicy Nigdzie. Często zamiast opłaty prosi o niepotrzebne przedmioty.
Gruby i otyły brodacz, zawsze zionie od niego wódką. Jest bosmanem w porcie. Powiadają, że to pół krasnal.
kapłan Elima, boga księżyca. Zaginął.
karczmarz Ciernistej, druh Nochala.
Legendarny pijak i szewc Czarnoziemu. Krasnal, który bezustannie pod kożuchem nosi Gertrudę. Tęgą siekierę, pomocną przy rozwiązywaniu, i rozrąbywaniu najróżniejszych problemów. Mieszka w Portowej. W jego mieszkaniu nie ma drzwi ale jest za to beczka wódki. Chętnie się napije z każdym, lecz nie jest głupi. Uwielbia rozmawiać o wspinaczce. Ma tęgą głowę i kontakty z Gildią.
kapłan
zamordowany kupiec.
kapitan ochrony Brassa, teraz mąż jego żony. Do wynajęcia.
nielubiany kupiec. Oszust i dusigrosz. Jednak czasami tylko on może sprowadzić pewne specjały o których inni boją się mówić.
karczmarz Smoczego Zęba. Wielki wesoły gość, z którym łatwo się zaprzyjażnić. Był żeglarzem, a jego ciało pokrywa mnóstwo tatuaży. Uwielbia zabawiać gości swoimi opowieściami z dawnych lat. Bywalcy Smoczego Zęba słyszeli je zbyt wiele razy. detale zmieniają się tak często, że wszyscy sądzą, iż Gregor zmyśla. Mimo to można ich posłuchać. Jeśli kiedykolwiek zapyta "Czy nie mówiłem ci o..." trzeba uciekać. Pytany kieruje rozmówców do Halima Thrumbara.
Otyły mężczyzna, przesiaduje w Smoczym Zębie ale cześciej w burdelu Palce króla. Wie wiele. Współpracuje z Nabą. (wie od niego mniej)
wróżbiarka z Głownego Rynku
ważny człowiek z Gildii. Obecnie siedzi w więzieniu i czeka na wyrok.
najbardziej kontrowersyjny medyk miasta. Często stosuje niewypróbowane metody za niższą cenę. Zwolennik medycyny technicznej, uwielbia wszelkie wynaturzenia, aberracje i mutacje. Gruby, 60letni facet z broda a la bosman (bez wąsów) ubrany w fioletowe szaty. Ma psa Pikusia, ratlerka. Można go spotkać w Hospicium Diankechta i na Dębowym Placu gdzie mieszka. Ludzie mówią, że trzeba brać od niego maści i z nic nie dawać się operować. Biada nieprzytomnym.
popełniła samobójstwo, które było przyczyną wojny rodziny Kobassich z Gildią. Jej grób otworzył Mały Czesio i Herman.
Kochanek Adelajdy Kobassi
hieny cmentarne i nekrofile. Herman jest pijakiem i wciąż opłakuje śmierć Czesia, który rzekomo spłonął po otwarciu grobu Adelajdy.
ulubieniec Piroga, człowiek z gadającą dupą. Dawał niesamowity show razem z cyrkiem Holo-Picolo.
mag, niechętnie przyjmuje gości.
jubiler, choć jego imie jest imieniem bóstwa nie przejmuje sie tym. Zakład w portowej (jak to możliwe?).
muzyk, starszy i wychudły pan. Czasami gra w knajpach.
tatuator, bierze od 1 srebrnika do 5 złotych monet. Dla kobiet za darmo, dla marynarzy za flaszkę.
najlepszy krawiec miasta, ma siwe włosy i brodę. Nie lubi się targować. Zakład w Portowej.
jego dwaj synowie.
dziwna, mało znana kobieta. Miszka w wieży, nad którą bez przerwy latają orły.
jubiler, ma pociągłą twarz
rudy elf. Zajmuje się wytwarzaniem rozmaitych świeczek, nawet takich, które usypiają, hipnotyzują.
alchemik, wygląda jak Max Schreck, wielu go poszukuje, ale cena za informacje gdzie mieszka jest bardzo wysoka.
(aka Karulus) grabarz miejski. Wie kto, gdzie, kiedy i na co. Ma 4 synów.
znany morderca Czarnoziemu. Jako wyśmienity szermierz wyzywa ofiarę by później bezlitośnie zabić ją w pojedynku. Nauczyciel Kobassiego. Ma mały wąsik i sklejone brylantyną włosy zaczesane do tyłu. Morduje tylko burżujów.
ekstrminatorzy. Jeden ślepy drugi głuchy. Straszliwie chudzi i o dziwnym zapachu. Po ich wizycie nie ma nawet jednej pchły.
(Dża-lal) ładna półelfka, jest skrybą i fałszuje też dokumenty.
kat, wielki bydlak bez lewego ucha, ma poparzone ręce. Lubi wystawiac ściete głowy na swoim progu.
wysportowany wesoły kupiec, potrafi załatwić wszystko. Mawia "Wszystko za odpowiednią cenę"
potężny golibroda, dawny zapaśnik. Jest też lokalnym dentystą. Sam włosów nie ma.
właściel łaźni
(Pajp) kwiaciarka
podobny z twarzy do węża, wpływowy handlarz starociami i NAPRAWDĘ magicznymi przedmiotami. Upłynnia towary, które dawniej ukradł jego brat Thorn za czasów swoich wojaży.
mag
człowiek zapalający oliwne latarnie w mieście. Nikt nie wie gdzie mieszka i jak naprawde wygląda. Wie WSZYSTKO. Zawsze kpiąco swym przebraniem nawiązuje do ostatnich wydarzeń. Chodzi z wózkiem pełnym oliwy, drabiną i małą lampką. Można go spotkać tylko w nocy, a żeby to zrobić najpierw trzeba pojść na wzgórze egzekucujne i zobaczyć gdzie nie palą się latarnie. Trasy Naby bowiem zawsze są chaotyczne. Współpracuje z Halimem choć tak naprawdę to on zdobywa informacje. Często dowiaduje sie wszystkiego z samych pytań.
Murzyn chodzący w kolorowej sutannie z wisiorkami i wełnianej czapie. Jeden z czwórki maniaków zakładów, uwielbia się zakładać, nawet postawić własne życie. Zęby stracił w Salamonis, gdzie wyrwano mu je za karę (przegrał zakład o własne uzębienie i oszukał, poza tym inni gracze znali jego kulinarne słabostki). Podobno to kanibal i jak jego trzej kompani pochodzi z Sigil. Nigdy nie walczy, lecz zawsze wydaje bardzo szybkie polecenia swym druhom. Zawsze uśmiechnięty, zna i lubi Thorina Noraka.
Wiecznie zaspany nożownik z kolczykami w uszach. Przyjaciel Kanibala. Też maniak zakładów. ok 2m wzrostu. Zawsze ubrany jak barbarzyńca (skóry wilka) często mylnie jest brany za wojownika.
Młody, niezwykle zręczny i szybki rudzielec z włosami postawionymi na jajko. O szalonym uśmiechu i z błyskiem w oku. Nałogowy podpalacz. Często z cygarem. Niezależnie od pory roku chodzi w długim czerwonym szaliku. Wiecznie żartuje z Ti Tiego Uwielbia zakłady..
Cichy i spokojny człowiek z okropnie zmasakrowaną twarzą na której jest kilka strasznie grubych blizn. Podobno brał udział w wyprawie na smoka. Z całej czwórki najmniej lubi zakłady.
potwornie okaleczony człowiek bez rąk, nóg i języka. Śpiewa przeraźliwie jęcząc. Pochodzi z Sigil, pozornie nie ma wpływu na otaczające go wydarzenia.
zagadkowy kapitan, prawdopodobnie postać nierealna.
chudy złodziej od Jeelica. Odźwierny w Gildii.
złodziej, pił razem z Thorinem
50 letni rybak, ma małą łódkę i często ratuje z opresji przewożąc na drugi brzeg. Mieszka w slumsach Dzielnicy Portowej. Służy radą, na pytania kim kiedyś był mówi, że "dziś jest rybakiem bo kiedyś, łowił ryby".
kulawy zielarz, ma zakład vis a vis zakładu Szalonego Jarosza (ul. Zegarowa)
ogromny i gruby łobuz. Człowiek Otta. Zabity przy samobójczym ataku na Blaszaków - strażników kupca w czasie Targu Niewolników.
złodziej, nożownik. Chudy i stary. Kolega Baryłki.
karciany oszust, mieszkał u praczki i plugawił jej 13 letnią córkę, stracił dwa przednie zęby po ubliżaniu Terminusowi. Zabity przez strażników na ul. Wężowej.
złodziej, posługuje się pałką.
zadufany w sobie meliniarz (kret). Sam nie angażuje się zbytnio na akcjach. Zawsze wyręcza się innymi.
dziwny i bogaty krasnal
kolejny zielarz
starszy kapłan Diankechta.
walet z Gildii, zausznik Człowieka zza kotary. Charakterystyczne uczesanie krótko z przodu i długo z tyłu. Ma też wąsy na przdzie. Łatwo rozpoznawany po geście odgarniającym włosy za ramiona. Walczy szablą zna Otta.
porywacz (kto to był?)
też porywacz prawdopodobnie chodziło o Christopha Boys'a
kulawy, były właściciel Zagadkowej Jemioły (teraz Pod Pętlą). Stracił chęci do robienia interesów w Czarnoziemie po ostatnim targu niewolników gdy zombie zaatakowały jego karczmę. Pomogli mu wtedy Terminus i Otto. Mimo tego wyjechał. Podobno otworzył karczmę w Brudzie.
dwóch bandziorów, którzy napadli na Abrhamelina, Rexa i Bramkarza. Abrhamelin spalił jednego z nich na miejscu.
mgliści i dziwaczni kominiarze-muzycy z daleka
strażnik, znajomy bramkarza. Ma hełm z zakrzywionym ochraniaszem nosa.
nożownik i wytwórca noży. Kolega Terminusa, Czarnobrodego, Naby i Piłkarza. Zasłużony dla Gildii w wojnie z Kobassimi. Znany w mieście pod ksywą Czółko, która wzięła się z tego, że w walce rozcina swym kozikiem czoła przeciwników tak by krew zalała im twarz i nic nie widzieli. W Gildii człowiek do zadań specjalnych. Lubi burdele i noże, nienawidzi burżujów i elfów, często zbytnio się przejmuje lecz pomaga mu Terminus. Krępy Cwierć krasnal z kolczykiem w uchu i podgoloną głową. Ma twarz zakapiora i mieszka na Portowej.
bardzo sprytny mały złodziej z wielką torba i cienkim wąsikiem.
krasnal zbrojmistrz, z laską. Niezwykle żywotny.
pół krasnal (dziadek się starał) prowadzi zakład na Portowej.
przyjezdny złoodziej. BARDZO małomówny. Już bez kuszy.
przyjaciel Otta. Wielki osiłek o twarzy Sylwestra Stalone władający mieczem dwuręcznym i metalową pałą. Bezlitosny bokser. Autor powiedzenia "Jest w pytę". Razem z Ottem i bandą kilku zbirów dali nauczkę Białym (marynarzom), wspólnie też zabili Kobassiego (Terminus poderżnął mu gardło jak psu). Terminus choć na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie półgłówka ma wykształcenie kupieckie. Wychowali go mnisi którzy lubowal się w handlu. Nie pochodzi z Czarnoziemu. Gładko ogolony.
kapłan Ochleja, boga chulanek. Znany z wyprawiania hucznych zabaw w Ciernistej. Po więzieniu przez Fabianowego znikł. Dawno temu procesował się z Gnomami o jakąś herbatę. Przebiera się za chłopa z wiklinowym koszem na plecach.
cichy elf zabójca, dawny przyjaciel Thorina. Interesował się alchemią jednak nie dane mu było spotkać Zuvembera. Zginął spalony oddechem Demona, który na dodatek urwał mu głowę i wyssał mózg razem z duszą. Demona omyłkowo przywołała Fishchi - elfia magini, dmąc w czarny róg. Chciała tym rozładować napięcie Podziału łupów.
legenda Czarnoziemu. Nieznanej rasy (duże domieszki krasnala) ma krzywo przystrzyżone włosy i plugawą twarz przyozdobioną złotymi kolczykami w kształcie serduszek (łup po Szalonym Jaroszu). Złodziej i zabójca strażników. Nienawidzi burżui i orków. Cierpi na rozdwojenie jaźni, z powoli zaczyna zdawać sobie sprawę (wciela się w szlachetnego rycerza). Podpalił most, doprowadził do powstania Wielkiego Golema. wielokrotnie walczył z demonami. Niezwiązany z Gildią jednak ta pokłada w nim nadzieje, zwłaszcza teraz gdy sytuacja jest krytyczna. Posiada wiecznie zakrwawiony "chamski" nóż.
kapitan statku Danzig, twarz podobna do Sokratesa.
pierwszy oficer tegoż statku, nałogowy hazardzista. Zamordowany we śnie przez Kaina podczas sławetnego ataku na statek. Rutger przeżył jednak ów atak i zginał zastrzelony przez krasnoludzkiego snajpera z latarni nad Nabijanym Rybakiem gdy okazało się, że Kapitan Buholz wie o jego konszachtach z gildią.
drugi oficer Danziga. bije prostytutki, walczy jak berserker.
ksywa karczmarza Szczura i Fretki pochodzi od jego słynnych policzków i jego psa Baseta. Troche zastraszany przez Otta za to, że dał schronienie Cieniowi.
znany w poprzednim wcieleniu jako Drizd Dębowa Ręka. Dziwaczny czarny elf w Cylindrze. Jako muzyk gra na wiolonczeli, jako kucharz gotował w Szczurze w Garści. Para się sztukami magicznymi, BARDZO lubi ogień.
złodziej, pracował dla braci Kobassi by później stać się podwójnym agentem. Ma bliznę na czole od Otta. Gildia poluje na niego.
martwi już członkowie starej rodziny Kobassich, głownego przeciwnika Gildii. Pierwszy umarł Brat Jubiler, zabity podobno przez drugiego Brata Szermierza. W przeszłości szermierz należał do Gildii ale musiał się z nią rozstać (powody są nie znane). Do zaostrzenia konfliktu doszło tuż po samobóczej śmierci Adelajdy. Szermierz współpracował z Lordem Azzurem, zajmował się produkcją armat i sprowadzaniem prochu z dalekiego Salamonis. Zabity przez Terminusa.
zegarmistrz z Kupieckiej
tajemniczy elf przybyły do Czarnoziemu niedawno. Zawsze chodził w Metalowej masce na twarzy. Plotka głosi, że był potwornie pryszczaty. Jednak tylko elfy wiedzą, że pochodził on z przeklętego rodu. Ostatnio widziano go w pobliżu warsztatu Egona w towarzystwie Terminusa.
chudy jak patyczak człowiek z siwymi postawionymi włosami i szczurzą twarzą. Doskonale wycenia biżuterię i inne kosztowności. Etatowy pracownik gildii.
Łysy z długim nosem denuncjator - szantażysta. Szuja co działa na terenie Dystryktu Kupieckiego. Jest informatorem strażników jeśli jego ofiary nie zapłacą mu okupu od donosu. Pobity dotkliwie przez Abrhamelina, bramkarza i Listka.
lekarz z przyszłości przeniesiony za sprawą magicznego obrazu złego maga. Pił w karczmach Czarnoziemu po czym znikał pozostawiając jedynie swój hologram. Ma siostre Veronike i matkę Szaloną Ptaszkę. Bardzo lubił opowiadać o ploretariacie, i nowoczesnych regułach gry w szachy. Obecnie nie spotykany.
niska kobieta z obfitym biustem i warkoczykami. Charakteryzująca się twardą wymową, zmieniająca mężczyzn jak rękawiczki. Złośliwa. Porwana przez ludzi Kobassiego z innymi kowalami na wyspę w celu wyrabiania Armat.
seksowna, jasnowłosa, młoda kochanka Dużego Tima, córka bogatego kupca z Brudu. Obecnie cierpi z powodu urtraty ukochanego.
kapitan pirackiego statku, zna Rudolfa. Los jego jest nieznany choć prawdopodobnie nie żyje.
jeden z szefów Gildii, prawdopodobnie złapany po tym jak Otto został zmuszony do wyjawienia szczegółów działania Gildii przez Azzura.
odważny, choć szalony krasnal. Budowlaniec z Dystryktu Kupieckiego, często opowiada o Sekcie Kamienia, której jest guru. Z uwagi na jego dziwaczny sposób bycia większość osób informacje o sekcie traktuje jako brednie.
skośnooki człowiek z dalekiego wschodu. Zna moce psioniczne.
siostra Mglistego, zarabiała na życie "dając masaże" w Palcach Króla. Ulubienica Halima Thrumbara. Zdaje się nie przejmować tym iż została przeniesiona w przeszłość.
kelnerka z Ciernistej, której Thorin kazał mówić, że ma właśnie okres po tym jak zamordował kilku strażników po czym przywlekł przez pół miasta do karczmy konającego Astatiotha. Był wtedy mróz i krew szybko zamarzała na śniegu. Alicja do dziś pamięta ten dzień.
bramkarz i ochroniarz. Naprawdę to zbir do wynajęcia. W odróżnieniu od innych LUDZI, mało przeklina i nie stosuje drastycznych metod rozwiązywania problemów. Chroniczny pechowiec i stały pacjent Piroga. Lubi dobrze wyglądać, nosi czarne skórzane spodnie z frędzelkami na szwach i takąż kurtkę do kompletu.
chudy i potwornie agresywny złodziej z Pętli. Kolega Serdela. Oblany piwem przez Rexa i sprowokowany do bójki przegrał z kretesem. Rex wygrywając z Gamblerami grę na rozkazy (była bardzo ryzykowna) zażądał od Beoflaka przyniesienia członków Zadziora i Serdela. Jak zauważył Buźka Murzyn nie walczy żadną bronią i nie ma nawet zębów. Więc może mieć pewne kłopoty z wykonaniem rozkazu. Jednak Kanibal przyniosł Zadziora i Serdela w całości a Rex postraszył ich urżnięciem jajec. Zadzior jako człowiek mściwy przeklina tamten dzień lecz cieszy się, że może jeszcze sikać na stojąco.
gruby i wysoki bandzior z Pętli. Przyjaciel Zadziora. Notorycznie widywany z kiełbasą w ustach. Podobnie jak Zadzior o mały włos nie stracił swojej "kiełbasy".
starszy dziadek, o papierowej twarzy i zagadkowym uśmiechu. Jest przygłuchy i dlatego Abrhamelin wynajmuje od niego pokój w domu na rogu Młynarskiej i Stajennej. Ten miły pan bez ustanku zaczytyuje się w tajemniczych pismach. Uwielbia piec ciastka jednak Rex i Kain boją się je jeść. Abrhamelin natomiast jest ich miłośnikiem.
ochroniarz knajpy w której pracował Abrhamelin. Zginął tragicznie w bójce z Jeremim i jego bratem w ciasnej uliczce za karczmą. Najpierw krzyknął Czesz frajera!, po czym poślizgnął się na lodzie i wbił sobie sztylet w serce.
załoga olbrzymiego okrętu, który dostarczył do Czarnoziemu pierwszą armatę. Biali odznaczali się opaloną skórą i podejrzanie czystymi, śnieżnobiałymi mundurami. W karczmach bójki prowokowali swym stoickim spokojem, dumą i wyższością. Wspaniale wysportowani byli niepokonanymi przeciwnikami lumpów do czasu gdy Otto wpadł na pomysł dania im nauczki. W Akcji Na Śledziowej wzieli udział Otto, Terminus, Tajk, Baryłka, Olo, Czarnobrody i kilku przypadkowo spotkanych pijaków. Biali wpierw zostali ostrzelani z kuszy, potem dostali sie w chmurę latających noży by na końcu zobaczyć straszliwego Terminusa nacierającego z mieczem dwuręcznym. Z pięciu Białych przeżyło dwóch. Reszta została wrzucona do rzeki ku przestrodze.
doskonali wojownicy przybywający do Czarnoziemu jako ochrona handlarzy niewolników. Zawsze poruszają się powoli i ospale z ciężkimi metalowymi zbrojami na ciele i długimi mieczami w dłoniach. Po sukcesie z Białymi Otto namówił kumpli do napadu na kupca. Nie było to łatwe gdyż kiedyś kilku blaszaków po kłótni ze Strażnikami rozsiekało cały Blokhauz na kawałki. Mimo brawurowego ataku (polanie ulicy olejem łatwo palnym, chluśnięcie w Blaszaków kilku wiader oleju, wreszcie ich podpalenie) akcja ta skończyła się fiaskiem a Baryłka stracił życie.
matka Mglistego i Veroniki, przeniesiona z nimi w przeszłość postradała zmysły. Zawsze stoi na rynku i karmi ptaki ziarnem. Otto pewnego dnia chyba z braku lepszego zajęcia zaczął jej pomagać w rozrzucaniu pokarmu. W jej worku natknął się na kilkukilową torbę wypełnioną narkotykami z Salamonis.
linoskoczek z cyrku Holo Picolo. Chudy i przystojny koleżka o nienagannych manierach. Po występie lubi wślizgiwać się do sypialni bogatych dam nie tylko po złote świeczniki i nie tylko do sypialni.
przedsiębiorca z Broku. Mało znany, jednak jego dziwaczne Okazy wystawiane w cyrku Holo Picolo są pamiętane latami. Najsłyniejsze to Kobieta z Broda (uciekła z człowiekiem ośmiornicą), Ceraz - człowik gadającą dupą (zmarł tragicznie), Prawdziwy demon (uwolniony przez Furiata i Astariotha, późnij zgładzony), a ostatio Automat Szachowy. Mimo pasm niepowodzeń pan Mirek radzi sobie dobrze. Jest krępy z rzadkimi włosami i takimi wąsami.
znany twórca masek karnawałowych (zwierząt ludzi i potworów) a także peruk. Robi też tekturowe maski o wyglądzie konkretnych osób lecz ma pewne problemy z klejem od Zuvembera, otóż czasami maski nie odklejają się od twarzy lub dzieją się gorsze rzeczy. Jest tłustawym mężczyzną w nieokreślonym wieku o zatrważającym grymasie niby uśmiechu bezpowrotnie przyczepionym do twarzy. Ma zółtawą, chorą cerę. Nie kręci głową tylko obraca cały tułow. Podobnie gdy chodzi nie zgina rąk w łokciach. Przypominający kukłę rzemieślnik jest jednak mistrzem w swoim fachu. Abhramelin kupił u niego dwie maski jedną pijaka (która zbyt dobrze przypominała poczciwego Liptona) i drugą zająca oraz skalp-perukę tłustawych kręconych włosów.
starszy pan, spotykany w karczmach z Dzielnicy Kupieckiej. Gra w szachy na pieniądze. Często opowiada o nowoczesnych zasadach, gdzie nie trzeba zbić wszelkich pionków przeciwnika. Stawka minimalna 1 złocisz. Przegrał i wygrał z wielkim automatem szachowym z cyrku Holo-Picolo.
Wampir. Szczupły mężczyzna ubrany w ciemną krótką pelerynę z włosami zaczesanymi do tyłu i bródka. W Czarnoziemie kupuje antyki lecz prowadzi też zupełnie inne, podejrzane interesy. Został unicestwiony 1 stycznia 574 roku o świcie przed drzwiami swego domu, gdy wracał z noworocznego przyjęcia z piękną Judytą.
Towarzyszka Teodora von Steubena. Piękna kobieta o ciemnych krótkich włosach, wielkich ciemnych oczach i trochę smutnych ustach. Zawsze roześmiana i skora do pozornie błachej rozmowy. Przyjechała do Czarnoziemu niedawno jako daleka krewna rodziny Kobassich. W rzeczywistości okazała się demonem, szpiegiem Steubena. Jej naturalny wygląd (a może i jego bo płeć demonów dla nas pozostaje niejasna) był odrażający. Skórę miała pomarszczoną, brązowawą i łuszcącą się. Jej głowa miała dwa otwory gębowe pełne ostrych małych ząbków umieszcone jeden nad drugim. Między nimi znajdowała się trójka oczu wiecznie łypiących we wszystkich kierunkach. Łapska kończyły się pogiętymi i powykręcanymi palcami z pazurami. A ubiór stanowiła karakułowa kamizelka. Po uśmierceniu Steubena uciekła w popłochu przed napastnikami.
Otto szukając z Terminusem dziupli zombich natrafili na psiarnię. Tam Otto kupił psa za kilka marnych opiłowanych srebrników. Sądził, że pies wyczuje intensywny smród śluzu lub nieumarłych. Mały łaciaty kundel rzeczywiście wtedy pomógł. Później został mianowany stróżem komórki, w której rodzina Otta trzyma węgiel. Zdechł razem z większością psów podczas epidemi malarii. Warto wspomnieć o tajemniczym szarlatanie, który za srebrnika cudownym proszkiem usuwał z każdego zwierzęcia a nawet ludzi wszelkie robactwo a głównie pchły. Został zlinczowany gdy zwierzęta zaczęły padać. Burek znajduje się na tej liście ponieważ Otto kochał go jak człowieka.
Starszy chudy mężczyza z siwą brodą, odziany w ubrania z poprzedniej epoki. Chętnie i często wygłaszał przemówienia na rynkach, placach a zwłaszcza na Pałacowym. Najbardziej zrozumiałą z jego licznych teorii była Hipoteza Dziur. Głosił on, że jest niemożliwe, żeby w Czarnoziemie było tak wielu mieszkańców. Muszą się oni więc gdzieś mieścić, zwłaszcza w nocy. Sugerował, że ich mieszkania są w środku większe niż na zewnątrz. Po pewnym czasie znikł bez wieści. Złośliwi twierdzili, że "wpadł do dziury".
Zbój z podziemi. Thorin skręcił mu kark.
Tłusty grubas mieszkający obok Winiarni Waraga. Handluje bimbrem. Krzyczy i bije swoją żonę Helę, której od dawna nikt nie widział na oczy.
dobry kolega Helmuta. Również nierób, pijak i bimbermaister.
Właściciel Winiarni Varaga. Były podróżnik, wojownik i berserker. Uwielbia bijatyki i rozróby. Gdy się nudzi lub swierzbią go ręce sam rozpoczyna zabawę.
Wielki krasnoludzki wojownik. Który przybył do Czarnoziemu jak mówi 'na wojnę'. Nikt nie wie czy chciał przyłączyć się do Wielkiej Armii Lorda Azzura czy może do jej przyszłych przeciwników. Złośliwi i ci co nie lubią krasnali twierdzą, że chciał założyć kolejną, trzecią siłę i w pojedynkę walczyć z pozostałymi. Często widywany w Winiarni Varaga, gdzie urządza tęgie bójki.
Elf, którego rodzina od lat zajmuje się produkcją trumien. Jego karierę w gildii przerwała spalona akcja przemytu zboża w lutym 524. Zaraz po tym znika bez śladu, milcząco przyznając sie do zdrady.
Młody i przystojny cwaniak mieszkający na Kluczowej, zwolennik perfekcyjnie zaplanowanych akcji. Posiadacz ogromnego Rottweilera Maxa, którego z sukcesem wystawiał na podziemnych walkach psów. Brał udział w przemycie zboża.
Emerytowany strażnik mieszkający przy Al. Na zawsze. Porwany w celu udzielenia informacji o transportach prochu. Żyje.
Kochanka Policzka.
Arystokraci, jedna z najważniejszych rodzin w mieście.
Cudzoziemiec, współpracujący z Braćmi D'Arrago. Prawdopodobnie Bladesinger.
Młody snajper pracujący dla gildii. Po zabójstwie Arona i jego służacego dostaje zaburzeń i wciąż opowiada o odrąbywaniu głów. Nieustannie chce walczyć siekierą, choć absolutnie mu to nie wychodzi.
Najemnik z wąsami i fryzurą mokra Włoszka. Miał porwać młodego księcia Karakisa. Przesłuchany przez Otta i Terminusa ginie z rąk Ciętego, który odrąbuje mu głowę.
Stary i gruby kapłan Diankechta, który nadzoruje tajną prochownię w górach niedaleko Sinturo De Obejas. Szanowany w wiosce.
Wiejski grajek z Sinturo De Obejas. Otto obił go podczas świeta płodności i wypierał się tego mimo że później grajek go rozpoznał i wybaczył.
Przybyły do miasta Elf o twarzy Mariana Krzaklewskiego. Trudni się wyrobem garnków choć jego ulubionym zajęciem jest włamywanie się dla sportu i kradzież kieszonkowa.
Syn jednego z jubilerów. Zakład na ulicy kluczowej. Zawodowy szuler. Ma dwóch braci (starszy ma problemy egzystencjalne a młodszy interesuje sie awiacją!) i siostrę.
znana para szulerów, starszy grubszy lecz krzepki, młodszy o sylwetce lekkoatlety. Często grają w parze w różnych lokalach.
Kolega Mariana, garncarz. Jego zakład jest obok Al. Sieciowej. Mimo starszego wieku ma młodo wyglądającą twarz, lubi wypić piwo i wdać się w bójkę ale bez przesady.
zadziorny pałkarz z Gidlii, walczył z Gorzem i dał mu tęgie lanie.
kumple Helmuta, którzy po libacji zostali wplątani w zabójstwo 3 strażników. Obaj mają straszliwie przepite głosy. Maniek twierdzi, że dostaje rentę jako żołnierz. Na początku Wielkiej Wojny bronił miasta lecz potem szybko zmienił stronę i został ranny, dlatego Lord Azzur wypłaca mu dodatek dla kombatantów.
Strażnik, którego przekupił Furiat po aresztowaniu.
Wielki łysy marynarz z brodą. Przybył do Czarnoziemu na statku i zakolegował się z Furiatem. Wplątany w szaleńczy wir wydarzeń bierze udział w niejednej rozrubie między innymi na Ulicy Podciętego Gardła. Nadmiar wrażeń jednak sprawia, że wypływa z miasta.
były szef bandy z Ulicy Podciętego Gardła. Z wyglądu przypomina Kowalwewskiego, jednak nie jest poczciwy i miły. Czerpie zyski z bazaru paserów i złodziei oraz małego kasyna. Głosi hasło: Czarnoziem to nasz kraj! Został ośmieszony przed swoimi ludźmi przez Furiata, podobno kilka dni później go zadenuncjował. Jego dalszy los jest nieznany, gdyż teraz bandą rządzi Starzec.
aktualny szef Ulicy Podciętego Gardła. Starszy, ok 50 letni gość z brodą.
Banda, której przez dwa dni przewodził sam Furiat. Zwolennicy hasła Czarnoziem to nasz kraj. Czasami noszą czarne koszule, choć nie wiadomo co się z nimi stało po wizycie Złotego Blaszaka. W bandzie między innymi są: Krak, Karl, Zydel, Góral i Iwo