Temat: Sesja
Od: bukwa
Data: Pon, Marzec 25, 2002 10:10 am
Do: rostok
Priorytet: Normalny
Witka!
Chciałem podziękować Ci za poprowadzenie ostatniej sesji. Wprawdzie
prawie nic nie zrozumiałem z toczących się wydarzeń i w związku z tym
szamotałem się trochę jak ospała mucha załapana w sieć leniwego pająka, ale
bawiłem się wyśmienicie.
Chociaż te nieszczęsne owady nie zdawały sobie z tego sprawy, ich soki
żołądkowe wygrywały plugawe unisono na jedną nutę - mucha (pobudzana elan
vitale) szamotała się raczej z biologicznego obowiązku, a pajak wykonywał
wokół niej swój na wpół-paralityczny taniec nie będąc do końca przekonanym,
czy ma się do niej zbliżyć, czy raczej - zniechęcony jej brakiem
zdecydowania - zaszyć się na powrót w swej kryjówce.
Pozdrawiam
bukwa
P.S. Wiem, że pająk nie jest owadem. Usprawiedliwia mnie jednak licentia
poetica.